Czyszczenie tarasu po sezonie letnim

Sezon letni to okres, w którym powierzchnia tarasu jest wyjątkowo intensywnie eksploatowana. Mimo to, (a może właśnie dlatego) warto ją – zwłaszcza w okresie jesiennym – gruntownie posprzątać. Oczywiście nie trzeba tego robić z pierwszym dniem września. Taras może być bowiem spokojnie eksploatowany i to aż do ostatnich ciepłych dni.

Usuwanie zabrudzeń, czy długotrwała konserwacja?

Faktem jest, że powierzchnia tarasowa jest eksploatowana w mniejszym stopniu niż np. kuchenna podłoga. Warto jednak pamiętać, że – w przeciwieństwie do powierzchni wewnętrznych – jest ona znacznie bardziej narażona na bezpośrednie oddziaływanie niegościnnych warunków atmosferycznych. Mróz, śnieg i hektolitry wody to czynniki, które mogą w poważnym stopniu uszkodzić strukturę tarasowych desek. Dlatego gruntowne czynności porządkujące, nie powinny ograniczać się wyłącznie do „mechanicznego” usunięcia ewentualnych zabrudzeń.

Czynności, które warto przeprowadzić

Czyszczenie tarasu nie powinno opierać się wyłącznie na samym… czyszczeniu. Wręcz przeciwnie – musi być to proces wielopłaszczyznowy, który przyniesie określone korzyści.

1. Przygotowanie podłoża. Gruntowne czyszczenie tarasu należy poprzedzić usunięciem najpierw wszystkich śmieci, które pozostają na nim po okresie letnim, a następnie ewentualnych zabrudzeń. Do tego celu można wykorzystać nie tylko określone środki czyszczące, ale też substancje, których zadaniem jest przygotowanie powierzchni drewnianych do dalszych prac. Mowa tu oczywiście o środkach typu 2 w 1, które jednocześnie przywracają drewnu jego naturalny, piękny wygląd.

2. Gruntowanie drewna – gdy już taras został odpowiednio oczyszczony z wszelkich możliwych zabrudzeń, należy przystąpić do jego gruntowania. Proces ten odbywa się w miarę szybko, choć najczęściej wymaga dwukrotnego nałożenia substancji gruntującej. Dzięki niej przyczepność drewna znacznie wzrasta, co oczywiście ma przełożenie na wyższą efektywność malowania. Nawiasem mówiąc, z zagruntowanej powierzchni farba nie zejdzie.

3. Malowanie drewna – po zakończeniu gruntowania, można powierzchnię drewnianą pomalować. Zaleca się, aby była to farba chroniąca drewno przed działaniem wilgoci i mrozu. Można też nabyć produkt łączący ze sobą kilka cech, to jest farbę, środek impregnujący i substancję do odświeżania drewna. Zastosowanie takiego „połączenia” znacznie ograniczy czas przeprowadzenia procesu czyszczenia i renowacji.

4. Olejowanie drewna – olejowanie to proces, którego nie trzeba przeprowadzać co roku. Jeśli jednak w międzyczasie nie stosuje się preparatów do renowacji powierzchni olejowanych, to coroczne nakładanie oleju powinno wejść w nawyk. Olejowanie powinno być wykonywane mniej więcej regularnie. Warto wykorzystać do tego celu ostatnie, słoneczne dni, gdyż przeciągłe deszcze znacznie utrudnią schnięcie oleju. 

Samemu czy z profesjonalistami?

O ile samo „fizyczne” czyszczenie tarasu można śmiało wykonać samemu, o tyle jego głęboka renowacja może być dla wielu osób zbyt dużym wyzwaniem. Dlatego warto – jeśli ktoś nie czuje się na siłach – by wszystkie prace zrealizowała firma zewnętrzna. Dzięki temu ma się pewność, że proces odnowienia powierzchni użytkowej tarasu został zrealizowany na najwyższym poziomie i z zachowaniem odpowiedniego profesjonalizmu.

Podsumowując, powierzchnia tarasu wymaga bardzo troskliwej i niestety czasochłonnej opieki. Szczególny nacisk należy położyć na te miejsca, w których umieszczone zostały wkręty tarasowe, gdyż to właśnie tam struktura drewna jest najbardziej narażona na działanie wilgoci i zimna.

Artykuł powstał we współpracy z camomocowanie.pl