Przegląd auta przed zimą — co warto sprawdzić?

Zima to szczególnie trudna pora roku dla każdego kierowcy. Zgodzi się z tym każdy posiadacz auta, który nie tylko musi codziennie zmagać się ze śliską nawierzchnią czy też odśnieżaniem swojego pojazdu, lecz również z jego awariami i problemami technicznymi. Żeby ułatwić sobie nieco jeżdżenie samochodem w zimie, powinno się przed jej nadejściem odpowiednio przygotować posiadany pojazd. Co zmieniać na zimę, co warto sprawdzić i ewentualnie poprawić, aby samochód był przede wszystkim dobrze przygotowany, lecz również bezpieczny i w pełni sprawny?

Przed zimą sprawdź akumulator

Od czego zatem warto rozpocząć przegląd auta na zimę? Rzecz jasna kluczowe w tym wypadku jest to, aby upewnić się, w jakim stanie jest akumulator. Obecna w samochodzie bateria wykorzystywana jest nie tylko do zasilania komputera pokładowego, radia czy też klimatyzacji, lecz przede wszystkim do uruchamiania silnika. Niestety niska temperatura sprawia, że pojemność akumulatora spada, a co za tym idzie, o poranku po mroźnej nocy zgromadzona w nim energia może być niewystarczająca, aby zakręcić rozrusznikiem i odpalić silnik.
Co więc należy zrobić, aby do takiej sytuacji nie dopuścić? Podstawą jest sprawdzenie, w jakiej kondycji jest akumulator. Jeśli wykazywać on będzie oznaki zużycia, najlepiej wymienić go na nowy. Przyjmuje się również, że dobrze jest akumulator bez względu na to, jak działa, wymieniać co około 6 lat. Gwarantować to będzie, że zawsze będzie w dobrym stanie.

Zadbaj o układ zapłonowy

Kolejnym ważnym zagadnieniem jest sprawdzenie układu zapłonowego. Rzecz jasna trudno to będzie zrobić samodzielnie w domowych warunkach, dlatego też zalecane jest udanie się z autem do warsztatu. Tam należy zlecić sprawdzenie jakości pracy alternatora czy też kondycję świec zapłonowych oraz przewodów zasilających. W razie jakichkolwiek nieprawidłowości zalecane jest wymienienie wadliwego elementu. Pozwoli to zabezpieczyć się przed sytuacją, gdy niska temperatura spowoduje trudności w uruchomieniu auta.

Zmiana opon na zimę — obowiązek każdego kierowcy

Zdecydowanie najbardziej podstawową sprawą, jeśli chodzi o przygotowanie samochodu do zimy, jest zmiana obecnych w nim opon. Opona letnia z uwagi na swój bieżnik, a także skład gumy, zupełnie nie nadaje się do jeżdżenia na niej w śniegu i przy niskich temperaturach. Przyczepność będzie w jej wypadku zdecydowanie zbyt niska. Dlatego też konieczne jest zmienienie opon na zimowe, które swoją konstrukcją gwarantować będą o wiele lepsze właściwości trakcyjne. Przyjmuje się, że opony zimowe należy założyć, jeśli temperatura w ciągu dnia nie przekracza 5 stopni Celsjusza.
Oczywiście bardzo ważne jest także to, aby przez cały okres zimowy kontrolować ciśnienie w oponach. Niska temperatura powietrza powoduje, że ciśnienie w kołach spada, co może przyczynić się do zbyt niskiej jego wartości, a tym samym do zwiększenia spalania, a nawet do uszkodzenia ogumienia, co w trakcie jazdy mogłoby być naprawdę bardzo niebezpieczne.

Sprawdzenie wycieraczek i płynu do spryskiwaczy

Bardzo ważne podczas przygotowywania auta do zimy jest to, aby upewnić się, w jakim stanie są obecne w nim wycieraczki, a także czy na pewno ma się w zbiorniku zimowy płyn do spryskiwaczy.
Nie da się ukryć, że zima jest bardzo brudną porą roku dla każdego samochodu. Szczególnie widoczne jest to po szybach, które po zaledwie kilkuset metrach jazdy stają się całkowicie brudne. Sprawia to, że niezwykle intensywnie użytkowane są w czasie zimy wycieraczki, a także płyn do spryskiwaczy. Dobrze jest więc mieć pewność, że posiadane wycieraki będą w dobrej kondycji.
Jeśli chodzi natomiast o płyn do spryskiwaczy, to ogromnym zagrożeniem jest dla niego niska temperatura. Już przy niewielkim mrozie płyn może zamarznąć, co oczywiście doprowadzi do braku możliwości jego użycia, a nawet do zniszczenia silnika. Zaleca się, aby w zimie używać jedynie płynu zimowego, który nie zamarza z tak dużą łatwością.

Artykuł powstał we współpracy z mg-moto.pl